Tym razem parę moich rysunków, niektóre są stare jak świat, niektóre zrobione dosłownie wczoraj. Po prostu ostatnio znowu się zabrałam za rysowanie. Wytarłam z kurzu moje ukochane książki, które za każdym razem potrafią mnie natchnąć. Tematyka moich rysunków jest dość wąska- rysuję prawie wyłącznie fantastykę. Zastanawiałam się co może być tego przyczyną i doszłam do wniosku, że to ta wolność koloru i kształtu. Mojej postaci mogę zrobić fioletowa skórę i zielone włosy, powyginane kończyny i wielkie skrzydła- nic mnie nie ogranicza.
To jeden z moich najstarszych rysunków i jednocześnie ten, z którego byłam najbardziej dumna. Tak dumna, że zawisł na mojej ścianie na parę ładnych lat. Tak naprawdę dopiero dzisiaj ze smutkiem ustąpił on miejsca nowemu.
Ten jest trochę młodszy, ale niewiele. Wykonany tylko ołówkiem, może dlatego, że bałam się dodać kolor, aby nie zniszczyć już uzyskanego efektu.
Ten wykonałam stosunkowo niedawno... a może tylko tak mi się wydaje? Jak tak sobie teraz pomyślę to mogło minąć już z pół roku. Jego stworzenie ściśle wiązało się z prezentem, który dostałam pod choinkę. A dostałam nie byle co, bo KREDKI! Ale nie takie zwykłe za 5 zł, ale takie jakieś bajeranckie za 60 zł. No to przecież musiałam się przekonać czy faktycznie są takie nieziemskie.
Ta wampirzyca ma ok. miesiąca, ale ma też swoją siostrę bliźniaczkę- namalowaną farbami. No, prawie ma, bo jest jeszcze nieskończona, ale jestem na dobrej drodze...
Moje rysunki pozostawiają jeszcze wiele do życzenia, np. fakt, że nie potrafię moich postaci usytuować w jakiejś przestrzeni, albo te cienie, mimika... Ale trzymam się tej nadziei, ze trening czyni mistrza. Zobaczymy...
Najbardziej zachwyciło mnie stworzonko zrobione świątecznymi kredkami :). Jestem nieziemskie! Pięknie wykonane cienie, żywe kolory i sam pomysł!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! I liczę, że w końcu i Ty mnie odwiedzisz :). be-a-huminka.blogspot.com
Hej :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że spodobały Ci się moje wypociny :)
Fajne rysunki, takie z wyobraźnią! Moim faworytem jest drugi (według mnie mistrzowski - super są te liście, bardzo naturalnie połączyłaś je z włosami) i ostatni.
W ogóle fajnie, będę wpadać na pewno!