Mandragory- kolczyki

Pamiętacie Mandragory z Harrego Pottera? 

 

Definicje tej rośliny są różne. Niektóre są sprzeczne ze sobą.

Definicja I (Harry Potter)

Definicja II (Wiedźmin)

Jednak co do jednego wszyscy są zgodni- korzeń Mandragory przypomina ludzką postać. Dzięki tej właściwości ludzie wierzą, że to roślina posiada magiczne oraz lecznicze cechy. Już w Starożytnym Egipcie była stosowana jako środek na depresję, na ból i na sen.

Jest bardzo dużo różnych ciekawych rzeczy do przeczytania o Mandragorze i zachęcam do wgłębienia się w ten temat.

A ja zrobiłam kolczyki:

Aniołki z masy solnej

Z okazji zakończenia roku szkolnego postanowiłam zrobić zestaw aniołków. Dla nauczycieli. Zamiast nieporęcznych, mokrych, bezużytecznych badyli (czyt. kwiatów). 

A oto zestaw anieli:

Nie wszystkie wzory są mojego pomysłu- część z nich zaczerpnęłam z internetu. Mam kilka swoich ulubieńców i dam ich tylko wybrańcom... :)

Feainnewedd

Jakiś czas temu dostałam pomysł, żebym spróbowała zrobić kwiat Feainnewedd z modeliny. Szczerze mówiąc to nazwa nic mi nie powiedziała, ale pobuszowałam i znalazłam. 

kwiat Feainnewedd

 

 No to od razu zrobiłam kolczyki i broszkę:

link do większego obrazka

                         Pierwsze wyszło lepiej, drugie gorzej, ale i tak jestem z nich zadowolona.

Kolczyki ważki

Nowe, nowe kolczyki. Ważki. Takie wesołe, szczęśliwe z życia, hasające po łące, wzlatujące do słońca.

Buteleczka z różami

Dzisiaj róże w małej buteleczce.

 Specjalnie poszłam na zbiory pączków róż (cóż za poświecenie), efekt jest taki właśnie.

Widok z tyłu.

No i zapraszam do zakupu rzecz jasna.

Naszyjniki- RÓŻE

Róże mną zawładnęły. Oto efekty:

Tutaj wersja z ciemniejszymi końcami.

Już jutro następna różana praca- niestety.

Różany eliksir

Mam fazę na buteleczki. Tym razem trochę większa- nie na szyję, tylko na półkę.

 

W środku sobie pływa róża. Biedna...

Tak sobie myślę, ze zrobię tego mniejszą wersję, tak żeby można było nosić na szyi, albo na ręce, albo jako breloczek. Ale wszystko w swoim czasie.

Buteleczki

Buteleczki zrobiłam już jakiś czas temu, ale dopiero teraz publikuję je na blogu. 

 Lumos to zaczerpnięte z Harrego Pottera zaklęcie, które sprawia, że koniec różdżki się świeci. Ja postanowiłam zrobić świecący eliksir. Jako naszyjnik pasuje do wielu rzeczy, bardzo lubię go nosić.

Ta buteleczka to mój wymysł. W środku znajduje się niebieska ciecz, w której pływa ząb rekina (zdobyty gdzieś, kiedyś ja giełdzie minerałów). Butelkę oplata zrobiony z modeliny jaszczur, który strzeże tego skarbu.

Pierwsza notka- przeprowadzka bloga

Przeprowadzam mojego bloga tutaj- pod nowym adresem, który na szczęście nie różnie się zbytnio od poprzedniego. 

Zapamiętajcie: 

VEROSLAWA-ART.BLOGSPOT.COM

Już niedługo nowe prace. Na razie zapraszam na moją facebookową stronę- tam są wszystkie, wszyściutkie moje prace jakie tylko zrobiłam. 

 

Facebookowa strona

Dziękuję za uwagę i przepraszam za zamieszanie :-)