Ostatnio krucho u mnie było z weną twórczą. Jak zawsze w takich przypadkach, zwracam się z pomocą do przyjaciół. I jak zawsze w takich przypadkach, oni nie zawodzą. Miała to być biżuteria inspirowana tańcem flamenco. Pobuszowałam i znalazłam pomysł. Chociaż tak naprawdę kojarzy mi się to z dalekim Wschodem, Chinami, Japonią....
Kolczyki- wachlarze, może trochę za duże niż zamierzałam, ale są świetne, bo przypominają mi Japonię.
A to wisiorek, taki inny ale jakoś tak trudno było mi znaleźć pasującą mi kolorystykę.
Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńi bardzo ładne wykonanie :)
Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńi bardzo piękne wykonanie :)