W mediach już huczą o świętach, więc trochę udzielił mi się klimat Bożego Narodzenia. Pierwszą pracą z kolekcji zimowej będą pierniczki. Jako kolczyki i te prawdziwe. Ich przyrządzanie w wielu kwestiach jest podobne:
Rozrobić masę, rozwałkować,
powycinać,
włożyć do pieca,
wyciągnąć do wystudzenia, przyozdobić
i gotowe!
A tutaj gotowe prawdziwe ciastka, cały weekend robione przez mamę i jej koleżankę, ja tylko pomagałam przy ozdabianiu.