Po ogromnej przerwie w końcu mam czas coś wstawić.
Tym razem jest to spętana łańcuchami ośmiornica. Jej pierwowzór znalazłam gdzieś w czeluściach internetu (niestety, nie wymyśliłam jej sama :c) i pod wpływem nagłej weny zrobiłam ją w swojej, nieco innej, wersji: